Pierwszoklasiści z Zespołu Szkół nr 6 w Tychach swoje otrzęsiny mieli w towarzystwie gór. Pierwszym krokiem – milowym można by rzec – było przejście z Przełęczy Salmopolskiej na Przełęcz Karkoszczonki. Z tym zadaniem uczniowie poradzili sobie perfekcyjnie i bardzooooo szybko. Potem można było się zregenerować przy ognisku, gdzie serwowano kiełbaskę i ciepłą herbatę. 

Najbardziej wyczekiwanym momentem był przygotowany przez Samorząd Szkolny chrzest. Wśród wielu konkurencji były artystyczne (na najlepszą rzeźbę czy strój zrobiony z „niczego”), językowe czy test z wiedzy o szkole. Klasy z pełnym zaangażowaniem przystąpiły do proponowanych działań. Najlepszą w całej rywalizacji okazała się klasa 1TPS.

Na koniec jeszcze pierwsze klasowe zdjęcia, krótki spacer do autokaru i powrót do Tychów. 

To był naprawdę bardzo udany wyjazd.